Wolne miejsca na zajęciach GLOBAL UNDERSTANDING w semestrze letnim 2020/2021

Wolne miejsca na zajęciach GLOBAL UNDERSTANDING w semestrze letnim 2020/2021

Mamy kilka wolnych miejsc w grupie Global Understanding na semestr letni 2020/2021. Zapraszamy do udziału w zajęciach wszystkich studentów KPU, którzy chcieliby poćwiczyć umiejętność komunikacji międzykulturowej w języku angielskim i móc pochwalić się udziałem w międzynarodowym projekcie.

Program obejmuje 15 spotkań ze studentami z ESAN University w Peru i East Carolina University w USA we wtorki i czwartki między 9 marca a 15 czerwca w godzinach popołudniowych.

Zainteresowanych dołączeniem do grupy prosimy o kontakt mailowy: katarzyna.dziemian@kpu.krosno.pl

Global Understanding – okno na świat

Znasz język angielski? A może tylko tak Ci się wydaje?
W dzisiejszych czasach sama znajomość języka nie wystarcza do satysfakcjonującej komunikacji z ludźmi z innych krajów, zwłaszcza w przypadku rozmów biznesowych lub tłumaczeń. Bardzo ważne jest również zrozumienie kultury danego kraju lub społeczności, a także zauważenie istniejących między nami różnic i podobieństw. Współcześnie mówi się o świecie jako o globalnej wiosce, możemy więc nie zdawać sobie sprawy z tego, jak różne kulturowo są niektóre kraje, ale też, z drugiej strony, nie dostrzegać łączących ich podobieństw.

Najlepszym sposobem na poznanie innej kultury jest odwiedzenie tego kraju, jednak nie zawsze jest to proste. Takie wycieczki kosztują, a my możemy nie mieć pieniędzy, czasu lub po prostu okazji. Kolejną dobrą metodą byłaby komunikacja internetowa. Niestety, są osoby zbyt nieśmiałe, aby rozpocząć rozmowę z kimś przez internet, a czasami może to być po prostu niebezpieczne, jako że nie mamy pewności, kto jest po drugiej stronie. Dlatego właśnie zajęcia z Global Understanding, które oferuje nasza uczelnia, są tak bardzo przydatne.

Co to jest Global Understanding?
Na oficjalnej stronie możemy przeczytać: „Global Partners in Education (GPE) jest to organizacja zrzeszająca Instytucje Wyższej Edukacji, które zobowiązały się zapewnić studentom okazję do rzeczowego i mającego pozytywny wpływ doświadczenia międzynarodowej edukacji poprzez Global Virtual Exchange (GVE). Naszym celem jest przygotowanie studentów do odnoszenia sukcesów w coraz bardziej połączonym świecie. W tym celu zapewniamy lepszy dostęp do sytuacji, które mogą pomóc im rozwinąć umiejętności międzynarodowej komunikacji i współpracy, niezbędne do efektywnego funkcjonowania w zróżnicowanych kulturowo środowiskach” (tłumaczenie własne) Do programu należy 47 instytucji z 29 krajów, takich jak USA, Japonia, Francja czy Peru.

No dobrze, ale jak to wygląda?
W praktyce oznacza to, że nasza uczelnia zapewnia nam kontakt „na żywo” ze studentami z innych krajów w formie rozmów telekonferencyjnych oraz czatów. Osoby, które obawiają się braku tematu do rozmów, mogę uspokoić. Każde zajęcia mają „motyw przewodni”. Za każdym razem podawany jest temat, więc można także się przygotować, co nie oznacza jednak, że nie można zboczyć nieco od głównego wątku i porozmawiać o czymś, co nas szczególnie interesuje. Zaczynając rozmowę o rodzinie, bardzo łatwo można przejść do gier komputerowych, kultury picia alkoholu w danym kraju lub nawet do Latającego Potwora Spaghetti. Zajęcia prowadzone są w miłej i luźnej atmosferze. Gdy pojawia się pytanie, na które nie mamy ochoty odpowiadać, nie jesteśmy do tego zmuszani. W razie jakichkolwiek problemów zawsze możemy zasięgnąć pomocy wykładowcy prowadzącego zajęcia. Kontaktujemy się również z naszymi wyznaczonymi partnerami na innych platformach Może się to odbywać poprzez maila lub media społecznościowe typu Facebook czy Instagram. Jest to doskonała metoda na zawarcie nowych przyjaźni, które mogą przetrwać nawet po zakończeniu programu. To także świetna okazja, aby poznać nie tylko kulturę innych krajów, ale również swojego własnego, czy to słuchając wypowiedzi innych, czy odpowiadając na pytania studentów z innych państw. Możemy czasem nie zdawać sobie sprawy, jak różnorodne, ciekawe, a nawet dziwne mogą być nasze codzienne zwyczaje. Największym zainteresowaniem studentów „po drugiej stronie” cieszą się zwykle imieniny oraz tzw. lany poniedziałek. Gdy poprosiłam mojego partnera z Francji o przemyślenia z zajęć, jedną z rzeczy, jakie napisał było: „Mokry poniedziałek jest ciekawy (u nas mamy [dzień] o nazwie ‘Poisson d’Avril’à April fish Day (Kwietniowy Dzień Ryby)” (tłumaczenie własne). Te zajęcia są także okazją na pokazanie naszej kultury z lepszej strony. „We Francji uważaliśmy, że Polacy są zawsze przygnębieni i nigdy się nie uśmiechają, jednak podczas naszych wideokonferencji śmialiśmy się i opowiadaliśmy żarty w trakcie tej trudnej sytuacji [epidemii]. Nadal mam koszmary o tym latającym bogu spaghetti.”

Zajęcia jak każde inne?
Jest to też świetna okazja, aby przekonać się, jak bogaty jest nasz zasób słownictwa, nie tylko akademicki, ale również ten potrzebny do codziennej konwersacji, gdyż, rozmawiając na żywo, nie mamy czasu zaglądać do słowników i po pewnym czasie po prostu wczuwamy się w rozmowę i zapominamy o tym, że jesteśmy na zajęciach. Spotkania te są również doskonałą odskocznią od standardowych wykładów i zajęć z gramatyki lub innego tego typu nauki języka w klasach, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Tutaj, zamiast czytać przykłady z książek, które mogą już być nieaktualne, wdajemy się w interakcje z prawdziwymi ludźmi, którzy odpowiadają na żywo, opowiadają nam własne historie z prawdziwego życia. Ponadto są to dobre zajęcia dla osób, które dużo podróżują, jednak poznają kraje tylko z perspektywy turysty i chciałyby się przekonać, jak wygląda codzienne życie mieszkających tam ludzi, jakie są ich marzenia, nadzieje i plany na przyszłość. Jak pisze jeden ze studentów biorących udział w tych zajęciach: „Mieszkałem za granicą przez wiele lat i miałem styczność z obcą kulturą. Bardzo mi się to podobało. Nauczyłem i zrozumiałem wiele rzeczy. To było doświadczenie otwierające oczy. Do zajęć Global Understanding podszedłem z otwartym umysłem i ciekawością, mając nadzieję poznać interesujące fakty na temat różnych kultur. Cieszę się, że się nie zawiodłem.” (tłumaczenie własne)

Czy są to tylko rozmowy?
Oprócz samych rozmów, na koniec przygotowujemy z naszym/i partnerem/ami prezentację na wybrany temat, która ma pokazać różnice i podobieństwa między naszymi kulturami. „Nasza współpraca zakończyła się wspólnym projektem, w którym każdy przygotował własną część wspólnej prezentacji. Okazało się, że pomimo niewielkich różnic, mamy bardzo podobne marzenia i oczekiwania na przyszłość.” (tłumaczenie własne) Oczywiście zdarzają się przypadki, kiedy partner nie odpisuje na nasze wiadomości lub po prostu tego kontaktu w ogóle nie ma. Jednak w takich przypadkach należy szybko powiadomić wykładowcę lub osobę prowadzącą zajęcia i problem zostanie rozwiązany. Zawsze znajdzie się ktoś, kto nam pomoże.

Zajęcia dla nieśmiałych?
Teraz pewnie część z czytających myśli sobie „Nigdy nie odważyłbym się odezwać na takich zajęciach”. Musimy pamiętać, że otaczają nas znajomi, że jest obok wykładowca – oni na pewno będą nas zachęcać i wspierać. Jedna ze studentek, którą poprosiłam o napisanie opinii o Global Understanding zwróciła uwagę właśnie na ten aspekt: „Dla mnie, jako dla osoby bardzo nieśmiałej, zajęcia te są zbawienne. Nigdzie indziej, jak dotąd nie miałam możliwości, aby niemal »twarzą w twarz« ćwiczyć język. Według mnie zajęcia te są bardzo dobrym pomysłem. Są ciekawe, dowiaduję się nowych rzeczy, zyskuję informacje, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Jak wygląda sposób myślenia osoby wychowanej w innej kulturze, czy jej życie. Mogę osłuchiwać się z językiem i w zależności od tego, na ile czuję się pewnie, sama wyrazić swoją opinię. Dodatkowo, korespondując z partnerami, mam możliwość, aby poznać bliżej nowe osoby i zacieśnić więzi.”

Osobiście mogę też dodać, jako osoba, której najlepsza przyjaciółka mieszka w Wiedniu, że te zajęcia pozwoliły mi czuć się mniej samotnie. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi, z którymi nadal utrzymuję kontakt.

Magdalena Głód
absolwentka Dwujęzykowych Studiów dla Tłumaczy